środa, 26 lipca 2017

Riley Sager - "Ocalałe"

"Ocalałe"

Autor: Riley Sager
Tytuł oryginalny: Final Girls
Wydawnictwo: Otwarte
Liczba stron: 432
PREMIERA 27 WRZEŚNIA 2017/LUTY 2018
_______________________________________
Riley Sager to pseudonim autorki, która pisze pod wieloma nazwiskami. Riley jest pisarką, edytorką oraz grafikiem komputerowym, mieszkającą w Princeton w New Jersey. Wolny czas spędza nie tylko pisząc, ale także czytając, oglądając filmy i piekąc. Jej pierwszy thriller - "Ocalałe" swoją premierę w Polsce będzie miał we wrześniu bieżącego roku.

Trzy kobiety. Trzy historie. Jedna wspólna cecha - przetrwanie w ludzkiej rzezi.

Lisa Milner jako jedyna ocalała w rzezi w żeńskim akademiku. Kiedy do drzwi zapukał Stephen Leibman z pożółkłą twarzą, jedyne, co zobaczyła dziewczyna przy drzwiach, to nóż w ręce. Wciągnął jej ciało, zaryglował drzwi, odciął przewód telefoniczny i zaczął swoje dzieło. Krwawe cięcia na bezbronnych kobietach. Lisa z nadzieją na przetrwanie schowała się w szafie. Marne były jej pragnienia. Morderca otworzył kryjówkę i choć była otulona ubraniami, nie uchroniły jej przed ostrzem. Gdy dostała cios w ramię, kopnęła napastnika w kroczę. Udało jej się uciec, lecz nie na długo. Cztery rany kłute. Ucierpiały brzuch i klatka piersiowa. Leżąc, bliska śmierci, na podłodze, chwyciła Stephena za kostkę. Narzędzie zbrodni wypadło mu z rąk, chwyciła je i wbiła mu aż po rękojeść w brzuch. Ocalała.

Samantha Boyd jako jedyna ocalała w morderstwach w motelu Nightlight Inn przy autostradzie na przedmieściach Tampy. Młoda kobieta, chcąca zarobić, dostawała często nocne zmiany. Zmuszona zmieniać prześcieradła pełne spermy i innych, bliżej niezidentyfikowanych męskich substancji, sumiennie wykonywała swoje zadanie. Nudnej atmosferze smak nadał Calvin Whitmer, Człowiek-Worek. Morderca.
Sam została przywiązana do drzewa drutem kolczastym. Dwa razy w jej kark wbito wiertło. Raz zaatakowano piłą jej udo, przecinając tętnicę, gdy cudem, udało jej się wyplątać z objęć drutu. Kierowana adrenaliną, chwyciła wiertło i raz za razem dźgała napastnika w pierś. Ocalała.

Quincy Carpenter jako jedyna ocalała w masakrze w domku letniskowym Pine Cottage. Sosnowa Chatka. Brzmi przytulnie. Kto by pomyślał, jak skończą się wakacje studentów. Kobieta zbyt wiele nie pamięta.Wyparła dramatyczne wspomnienia. W jej głowie pozostały jedynie obrazy z czasów przed i po rzezi. Pamięta, że uciekała przez las brudna od krwi. Pamięta, że zauważyła światła samochodu i wpadła w ramiona policjanta, któremu udało się postrzelić mężczyznę, goniącego ją. Ocalała.

Wszystkie kobiety łączy jedno - oszukały przeznaczenie i uciekły z rąk śmierci. Każda z nich prowadzi swoje życie, a Quincy, główna bohaterka, zaczęła nawet swoją osobistą terapię - pieczenie i prowadzenie bloga kulinarnego. Pewnego dnia kobieta dowiaduje się, że Lisa popełniła samobójstwo. Nie zauważyła wtedy jeszcze, że godzinę przed śmiercią pierwsza z Ocalałych wysłała jej e-mail z prośbą o rozmowę. Następnego dnia u jej drzwi pojawia się Samantha. Niedługo później wychodzą na jaw tajemnice związane ze śmiercią Lisy, a Quincy musi na nowo zmierzyć się z przeszłością.

"Nie zmienisz tego, co się stało. Jedyne, na co masz wpływ, to jak sobie z tym poradzisz."

Wooow, ta książka jest genialna! Najlepszy thriller, jaki kiedykolwiek czytałam. W pojedynku z "Lokatorką" wygrywa znaczną przewagą. Wciąga, zmywa sen z oczu, nie pozwala na odłożenie. Razem z dziewczynami na Instagramie chwaliłyśmy się, jak ta książka nas pochłonęła. Jedna na rzecz "Ocalałych" poświęciła serial, druga wróciła z imprezy po trzeciej nad ranem i sięgnęła po nią, a ja najpierw dałam wychodne chłopakowi, a następnego dnia prawie spóźniłam się na jego imieniny, bo pół godziny przed rozpoczęciem leżałam w łóżku w piżamie i łykałam stronę za stroną.
Narracja jest prowadzona dwoma sposobami. Teraźniejszość jest opowiadana z narracją pierwszoosobową, którą kieruje Quincy, natomiast przeszłość z Pine Cottage pisana jest narracją trzecioosobową. Cała akcja jest świetnie przedstawiona. Trzyma w napięciu do ostatniej strony. W pewnym momencie pomyślałam sobie "przewidywalna jest ta książka", ale nie! Nie jest. Kiedy myślałam, że rozwiązałam zagadkę i czekałam, aż dotrę do strony potwierdzającą moje przypuszczenia, autorka nokautowała mnie kolejnymi zdaniami.
Fenomenalny thriller. Obowiązkowa lektura dla każdego. Zazdroszczę wszystkim, którzy mają tę lekturę dopiero przed sobą. Do zdobycia w księgarniach od 27 września. Wyczekujcie, bo jest na co czekać.

Moja ocena: 10/10
ubolewam, że nie mogę dać więcej - jak dla mnie to 100/10.
 
------------------------------------------------------------------------------------

Za możliwość przeczytania dziękuję Wydawnictwu Otwarte!

2 komentarze: