piątek, 16 września 2016

55. "Ballada o przestępcach" - Marcin Hybel

"Ballada o przestępcach"

Anglia, 1331 rok. Grupa rodzinnych cyrkowców chce dostać się do Londynu. Podróżują przez gęsty las, a na domiar złego, starzec, który ich prowadzi, skręca w nieznaną uliczkę. Dochodzi do Tragedii. Rodzina zostaje napadnięta przez łotrów. Ginie cała rodzina, prócz ośmioletniego Gilberta i dwunastoletniego Williama.
Mordercy zabierają ich do Southwerk. Trafiają do gildii przestępczej, w której szkoleni są na żebraków.
Z czasem ich smutek po utracie bliskich maleje. Przyzwyczajają się do nowego życia. Niestety, po kilku latach bracia zostają rozdzieleni. Starszy z nich uczony jest złodziejskiej sztuki, natomiast Gilbert szkoli się na mordercę.
W obecnym świecie chłopców panują surowe zasady. Ich złamanie skutkuje surową karą, a nawet śmiercią.

"Nikt nie chce cierpieć, ale jest to wpisane w nasze życie, Gilbercie."

Obawiałam się tej książki przez kontekst historyczny. Historia nie jest moją mocną stroną i raczej trzymam się od niej z daleka, nie licząc dwóch obowiązkowych godzin w szkole. Jednak to, co przedstawił autor jest niesamowite. Średniowieczna Anglia i bohaterowie, biorący udział w powieści, są świetnie wykreowane. Nie jest to nudna, typowo historyczna powieść typu "Krzyżacy", która odrzuca czytelnika już po pierwszej stronie. Wręcz przeciwnie, przyciąga. Nie ma w niej również niezrozumiałych słów, archaizmów. Owszem, zdarzają się takie, ale szybko można wywnioskować o co chodzi z dalszej części zdania.
Odpychały mnie przekleństwa. Nie lubię książek z prostackim językiem. Jednak w tej lekturze miały one pewien klimat. Pasowały do opisywanych zdarzeń, zachowań bohaterów.
Ogólnie książka pozytywnie mnie zaskoczyła. Szkoda, że przez brak czasu czytałam ją z kilkudniowymi przerwami. Cieszę się, że miałam okazję ją przeczytać.
A dodatkowo dla srok na ładne rzeczy: oczarowała mnie okładka i ilustracje w środku!

Moja ocena:

wydawnictwo: Czwarta Strona
data wydania: 2016
ISBN: 9788379764723
liczba stron: 464

------------------------------------------------------------------------------------ 

 


Za możliwość przeczytania i egzemplarz dziękuję wydawnictwu Czwarta Strona!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz