"Siedem lat później"
Przeważnie nie sięgam po (auto)biografie, reportaże, wywiady. Zdarzało mi się je czytać w gazetach, ale często mnie denerwowały. Naciągane, byle jakie, nudne.Zdarzają się wyjątki, na przykład wtedy, gdy rozmowa prowadzona jest z osobą, która mnie interesuje.
Gdy zobaczyłam w swojej skrzynce mejlowej propozycję od Wydawnictwa Znak wiedziałam, że nie mogę odmówić.
"Ja się nie zgadzam z tym, że czas goi wszystkie rany, bo niektórych ran nie da się w ogóle wygoić, obojętnie, jak długo byśmy żyli (...)."
Janusza Leona Wiśniewskiego na pewno każdy kojarzy z bestsellerowej książki "S@motność w sieci" (eh, gdyby pan Janusz to czytał, byłby już zły!), "Grand", "Bikini" czy "Na fejsie z moim synem". Doroty Wellman i jej wiecznie uśmiechniętej twarzy nie da się przegapić w telewizji, a ostatnio było o niej również głośno przez obronę zwierząt. Co powstało z tego połączenia?
"Oglądamy albumy nie po to, żeby oglądać osoby, które są na zdjęciach, bo my je mamy w głowie, my chcemy wrócić do uczuć."
Minęło siedem lat od ich ostatniej rozmowy. Teraz wracają i dobrze czują się w swoim towarzystwie. Nie brakuje im pytań. Nie brakuje im odpowiedzi. Dorota Wellman pyta o życie w Niemczech i Polsce, o politykę i ekonomię. O męskość, związki, seks, miłość. O sławę i książki. O aktualne problemy życia społecznego. Nie hamują się. Pytają i odpowiadają bez skrępowania.
"Pierwsza miłość jest jak pierwsze tsunami. Dla niektórych to gigantyczna fala krótkotrwałego szczęścia, dla innych apokaliptyczna katastrofa, dla jeszcze innych to poruszanie się na fali euforii i tęsknoty."
Kiedy zgadzałam się na tę książkę, czułam pewne obawy wynikające z tego, że nie interesuje mnie taka kategoria. Jednak zaintrygowały mnie osoby, które ją stworzyły. Janusz L. Wiśniewski jest bardzo mądrą, inteligentną osobą. Chciałam poznać człowieka, który pisze tyle o namiętności i miłości. Aż trudno uwierzyć, że ta osoba ma ponad 60 lat. Czuć, że jego dusza jest młoda. Również o to pytała go Dorota Wellman.
Nie nudziłam się, czytając ich rozmowę. Wciąga. Można poczuć się, jakbyśmy naprawdę byli przy tej rozmowie. Przy spojrzeniach, gestach, śmiechu. Połknięta w dwa dni.
Nie żałuję, że trafiła na moją półkę. Cieszę się, że miałam okazję ją przeczytać. Zdecydowanie 10 gwiazdek! :)
Moja ocena: ★★★★★★★★★★
wydawnictwo: Znak
data wydania:
2016
ISBN: 9788324037025
liczba stron: 272
------------------------------------------------------------------------------------
Za możliwość przeczytania i egzemplarz dziękuję wydawnictwu Znak!
Hej! Nominowałam Cię do LBA, tutaj znajdziesz szczegóły: http://books-lover.blogspot.com/2016/08/liebster-blog-award-1.html
OdpowiedzUsuń