piątek, 12 maja 2017

Wiktor Orzeł - "I tak dalej"

"I tak dalej"

Autor: Wiktor Orzeł
Wydawnictwo: Novae Res
Liczba stron: 136
_______________________________________

Wiktor Orzeł to młody, współczesny pisarz. Skończył kulturoznawstwo. Aktualnie mieszka i pracuje w Krakowie - w agencji reklamowej. W wieku 16 lat założył Portal Pisarski, który z powodzeniem pomaga rozwijać skrzydła aspirującym pisarzom. Debiutował w 2010 roku opowiadaniem "Lampisko Ty moje".

Karol, główny bohater książki, prowadzi destrukcyjne życie. Po rozstaniu z dziewczyną wpada w krąg alkoholu, narkotyków i jednorazowego seksu. Nie wyobraża sobie dnia bez papierosa i zabijania myśli. Pełna smutku, szarości i pozbawiona perspektyw egzystencja nie pomaga mu w odróżnianiu rzeczywistości od snu na jawie. Kontaktu z rodziną praktycznie brak, a znajomi... No cóż. Ich życie wygląda całkiem podobnie.

"Czasami ludzie znikają, nawet ci bez których nie wyobrażasz sobie życia."

Po Gołębiewskim i Żulczyku niestraszne mi książki z zdeformowanymi wartościami i surrealistycznym obrazem życia współczesnego człowieka. Autor "I tak dalej" zdecydowanie zalicza się w krąg mistrzów literatury obyczajowej, choć zdecydowanie brakuje mu brutalności.
Nie mamy zbyt wielkiej możliwości na poznanie bohaterów. Oni po prostu są. Żyją, pijańsko trwają. Akcja toczy się w szarym Krakowie i upalnej Malcie. Treść jest stuprocentowo realistyczna. Przedstawia problemy dzisiejszych młodych ludzi, którzy zamiast trzeźwym umysłem brnąć przez życie i walczyć z problemami wolą je zapijać lub zaćpać, odciąć się od rzeczywistości.
Choć treść nie jest zbyt bogata i brakowało mi w niej uderzenia w emocje i uczucia, to książka przypadła mi do gustu. Daje do myślenia. Skłania do zatrzymania się i zastanowienia do czego to życie prowadzi i czy warto sięgać po produkty, po których nie potrafimy być sobą.
Książkę polecam.
Moja ocena: 6/10

------------------------------------------------------------------------------------
Za możliwość przeczytania i egzemplarz dziękuję autorowi! ❤

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz