niedziela, 15 października 2017

Alice Feeney - "Czasami kłamię"

"Czasami kłamię"

Autor: Alice Feeney
Tytuł oryginalny: Sometimes I Lie
Wydawnictwo: W.A.B.
Liczba stron: 350
25 PAŹDZIERNIKA 2017
_______________________________________
Alice Feeney jest pisarką i dziennikarką. Spędziła 15 lat w BBC, gdzie pracowała jako reporter, redaktor prasowy i producent "Arts and Entertainment", a także "One O'clock News". Żyła w Londynie i Sydney, a teraz osiadła okolice Surrey, gdzie mieszka ze swoim psem - czarnym labradorem. "Czasami kłamię" jest jej debiutanckim thrillerem, publikowanym na całym świecie.

Amber Reynolds prowadzi względnie normalne życie. No, o ile egzystencję pełną przeszkód można nazwać "normalnym życiem". Pracuje w radio i wraz z Madeline prowadzi "Poranną kawę". Nie należy zapomnieć, że kobiety wręcz gardzą sobą i na każdym kroku podkładają sobie kłody pod nogi. Jedynym oparciem jest Jo, koleżanka po fachu, na którą zawsze może liczyć. Nie może zajść w ciążę pomimo wielu prób, a jej mąż znika na całe noce, prawdopodobnie do kochanki. A tą kochanką nie może być nikt inny, jak Claire, siostra Amber. A do tego wszystkiego spotyka swojego ex! Pewnego dnia Amber budzi się, ale nie może wstać. Słyszy wszystko, co dzieje się dookoła niej, ale nie jest w stanie otworzyć oczu. Jest w śpiączce. Nie pamięta, jak się znalazła na szpitalnym łóżku i kto jest za to odpowiedzialny. Zaczyna prowadzić swoje wewnętrzne śledztwo, bo choć jest uziemiona fizycznie, analizuje rozmowy odwiedzających. Jaką rolę w życiu Amber grają jej najbliżsi, a jaką chłopak z przeszłości? I co się stało z Jo, kiedy jest najbardziej potrzebna?

"Myślę, że rodzice kiedyś mnie kochali, ale przyniosłam im tyle rozczarowań, że zużyłam ich miłość."

"Czasami kłamię" to genialna, zaskakująca książka, która wciąga od pierwszego rozdziału! Prowadzona jest z trzech perspektyw czasowych: przedtem - dzieciństwa Amber, wtedy - okresu przed wypadkiem i teraz - czasu, kiedy przebywa w szpitalu. Udało mi się rozgryźć tylko jeden element układanki, a mianowicie dotyczący byłego partnera głównej bohaterki. Poza tą jedną postacią autorka fenomenalnie wodzi czytelnika za nos, by na koniec historii wcisnąć go w fotel z osłupieniem. Czyta się ją bardzo płynnie i z zaciekawieniem. Muszę przyznać, że mam po niej ogromnego kaca i nie potrafię chwycić za żadną inną książkę. Nie potrafię do niczego się przyczepić, mogłabym jedynie wymieniać zalety, ale... nie zdradzę ich Wam, ponieważ koniecznie musicie zapoznać się z tą pozycją! Polecam!


Moja ocena: 9/10

------------------------------------------------------------------------------------

 
 Za możliwość przeczytania i egzemplarz dziękuję Wydawnictwu W.A.B!

4 komentarze:

  1. Po przeczytaniu Twojej opinii na temat "Czasami kłamię", o której to istnieniu dowiedziałam się właśnie przed chwilą, stwierdzam że książka mogłaby przypaść mi do gustu!
    Spróbuję ją wcisnąć w moją listę Do przeczytania!

    PS.
    W zdaniu .. a jej mąż znika na całe noce, prawdopodobnie do kochani .. - zabrakło Ci k! :)

    pozdrawiam,

    Justyna
    z live and let read

    https://live-and-let-read.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam, zdecydowanie warto!

      O, dzięki za czujność, już poprawiam :)

      Pozdrawiam! :)

      Usuń